01
Zakończenie roku dla maturzystów
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Premiera "Pamiętnika narkomanki"
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Dzień Otwarty 2024
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Dzień Patrona
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Spotkanie z Mikserem
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

Fascynująca podróż do tajemniczej Azji

   Kogo nie fascynuje daleka i tajemnicza Azja? Wielu z nas dałoby mnóstwo, by móc wyruszyć w długą, niezwykle ciekawą i z pewnością bardzo ekscytującą podróż na Daleki Wschód. Dzięki mojemu ojcu chrzestnemu miałam tę możliwość. I tak w dniach od 12.02.-21.02.2012 odbyłam wyprawę życia. Moim celem okazały się Chiny.


           Nie była to wycieczka ani wakacje. Do tego dalekiego kraju pojechałam jako tłumacz języka angielskiego, ponieważ wujek jest importerem produktów chińskich. Pierwsze, co ujęło mnie w Chinach, to technologia. W dużych miastach europejski kapitał zostawia spory procent w kieszeniach Chińczyków. Młodzi mieszkańcy metropolii są bardzo bogaci. Stać ich na wszystko, co najlepsze. Wchodząc do superszybkiego metra, jest się otoczonym przez użytkowników najdroższych telefonów, ludzi noszących ubrania z metkami prestiżowych marek, niosących teczki z dokumentami największych światowych firm. Gdy tylko wyjdzie się na ulicę, w oczy natychmiast rzuca się mnogość pięknych, błyszczących  i z pewnością nowych samochodów najbardziej pożądanych marek zarówno europejskich,
jak i amerykańskich. Przechadzając się ulicami, mijając dziesiątki, setki Azjatów wręcz przytłacza ilość drapaczy chmur, pięknie oświetlonych nocą. Gdziekolwiek się pójdzie, czuć zapach chińskich restauracji. Warto wspomnieć, że zwyczaje Chińczyków przy stole są zupełnie inne niż w Europie. Biesiadnicy zasiadają przy okrągłym stole, popijają herbatę (podawaną do wszystkiego; sami Chińczycy przyznają, że są uzależnieni od tradycyjnie parzonej herbaty), jedzą ryby, różne rodzaje mięs, warzywa, owoce morza okraszone rozmaitymi przyprawami charakterystycznymi dla każdego regionu Chin. Z tego powodu inne smaki poznałam w Kantonie, gdzie kuchnia jest bardziej tłusta, pieczona  i smażona, a inne  w YiWu pod Szanghajem, gdzie przysmakami są głównie owoce morza.
            Odmienna od chińskich metropolii jest chińska wieś. Tam ludzie niestety mieszkają
w barakach, w których wszechobecny brud i nieprzyjemny zapach ma odzwierciedlenie
w fizycznej kondycji mieszkańców. Na wsi, szczególnie na północy kraju, ludziom żyje się bardzo ciężko. Młodzi wyjeżdżają do miast, aby zarobić na utrzymanie rodzin, ponieważ  w rodzinnych miejscowościach nie ma dla nich pracy. Doskonałym przykładem jest asystentka Sandy pracująca w firmie mojego wujka. Dwójkę jej dzieci wychowują dziadkowie, gdyż ona i jej mąż pracują kilka tysięcy kilometrów od domu. Do domu wracają co pół roku. Sandy przyznała, że jej praca w Kantonie jest tymczasowa. Chce zarobić tyle pieniędzy, by móc wybudować dom dla rodziny i wrócić w rodzinne strony na stałe.
            Dzięki podróży do Chin, pokochałam latanie samolotem. Miałam także przyjemność podróżować superszybkim pociągiem relacji Kanton – Shen Zhen. Moje wrażenia po wizycie w tym niezwykłym miejscu są jak najbardziej pozytywne. Azja jest zupełnie inna niż Europa, ale właśnie ta inność jest tak fascynująca.


                                                                       Kasia Strogulska, kl. III b




Warto wiedzieć:

Przekaż 1,5 % podatku dla VIII LOS :)

 

 

czytaj wiecej

Oferta edukacyjna 2024/2025

czytaj wiecej

Trzymaj forme z 8 LOS

czytaj wiecej
Wszelkie prawa zastrzeżone przez VIII Liceum Ogólnokształcące Samorządowe
Projekt i realizacja: logo media Media Essence / mediaessence.pl

Ta strona używa pliki cookies (ciasteczka). W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej o możliwościach zmiany ustawień przeglądarki internetowej znajdziesz tutaj.